- Niemcy nie okazały „przykładnej skruchy za nazizm”, jak się dziś często mówi, ale wręcz przeciwnie. Niemiecka skrucha, o ile w ogóle miała miejsce, była wymuszona okolicznościami zewnętrznymi, znacznie opóźniona i od początku była wybiórczo skoncentrowana na Żydach. Szczegółowe informacje można znaleźć w Biuletyni: https://justiceforpolishvictims.org/pl/polskie/biuletyn-falszywa-i-sluzaca-zydom-niemiecka-skrucha-za-nazizm-pomija-polskie-ofiary/
- Podczas gorączki wczesnopowojennych niemieckich reparacji, Polska została oszukana. Rządzący Związek Radziecki uzurpował sobie kontrolę nad polską częścią reparacji i nie oddał Polsce jej części bez powiązania jej z przymusowym polskim zakupem rażąco drogiego radzieckiego węgla. To kreatywne oszustwo umożliwiło ZSRR odzyskanie niemieckich reparacji dla Polski przez ten węgiel. (Zyblikiewicz 2022, t. 1, s. 40).
- Przez najdłuższy czas Niemcy podawały „brak ostatecznego rozstrzygnięcia wojny” jako pretekst do niewypłacenia Polsce odszkodowań, choć była to fikcja prawna (Authers 2008, s. 423). Zwycięscy alianci narzucili swoją wolę pokonanym Niemcom (debellatio). To było „ostateczne rozstrzygnięcie wojny”. Nic więcej.
- Ściśle związane z „ostatecznym rozstrzygnięciem” jest wyobrażenie, że Polska już zadośćuczyniła poprzez Ziemie Odzyskane [ożywione jeszcze w 1989 r. przez Helmuta Kohla: Roth i Ruebner 2022, s. 261]. W rzeczywistości Ziemie Odzyskane nie są własnością Niemiec, tak samo jak Księżyc nie jest własnością Niemiec, a zatem nie mogą być oddane przez Niemcy w zamian za cokolwiek! Niemcy mogą równie dobrze obrazić Polaków, oferując Polsce Księżyc w ramach negocjacji reparacyjnych.
- „Polska zrzekła się dalszych reparacji w 1953 r.” zostało wymuszone przez Sowietów, a w każdym razie nie jest prawnie wiążące (Zyblikiewicz 2022). Rozważania te są tak fałszywe, że odrzucili je nawet niektórzy niemieccy badacze (Roth i Ruebner 2022).
- Niemiecki pretekst „Polska za żelazną kurtyną” (Berger 2012, s. 56), aby nie rekompensować Polsce, jest tym bardziej cyniczny, że to właśnie z powodu niemieckiej agresji przez 45 lat w Polsce panował sowiecki komunizm. Pretekst ten nie jest nawet wewnętrznie spójny, ponieważ Niemcy już wcześniej płaciły pokrzywdzonym narodom znajdującym się za żelazną kurtyną (Authers 2008, s. 423).
- W 1973 r. niemieckie sądy ponownie odrzuciły roszczenia odszkodowawcze polskich robotników przymusowych, pod pretekstem, że takie roszczenia nie mogą być dochodzone przez osoby indiwidualne. (Berger 2012). Skromne 500 milionów dolarów niemieckich reparacji trafiło do Polski w 1975 roku (Feldman 1984, s. 93). Co najmniej do 1987 r., 42 lata po wojnie, polskie ofiary obozów koncentracyjnych nadal nie otrzymały odszkodowań (Roth i Ruebner 2022, s. 217).
- Dopiero w sierpniu 2000 r., ponad 55 lat po wojnie i po tym, jak wygodnie zdecydowana większość robotników przymusowych już nie żyła (Sporer 2002, s. 10-12), niemieckie korporacje i rząd niemiecki utworzyły Fundację Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość (EVZ) w celu wypłaty odszkodowań robotnikom przymusowym. Niemieckie korporacje wpłacające na fundusz robiły to bardzo nierównomiernie, a wypłaty dla nielicznych ocalałych robotników przymusowych były skromne (2 560-7 670 euro na osobę) (De Jong 2022).
- Fundacja EVC nie powstała z nagle odkrytego niemieckiego poczucia sprawiedliwości wobec Polski. Stało się to w odpowiedzi na rosnącą liczbę pozwów składanych przeciwko niemieckim firmom o reparacje (Authers 2008, s. 421).
- EVC miało na celu wyłącznie wypłatę odszkodowań dla żydowskich robotników przymusowych (Goschler 2017, s. 28, 82). Dopiero obawa przed antysemicką reakcją ostatecznie zmusiła EVC do wypłacenia niewielkiej kwoty Polakom (Wunberg 2007, s. 86).
- Strona niemiecka próbowała również wykręcić się od wypłaty odszkodowań polskim robotnikom, argumentując, że robotnicy rolni (większość Polaków) nie powinni kwalifikować się do żadnych reparacji. (Goschler 2017, s. 132-133).
- Ostateczne wypłaty były parodią sprawiedliwości. Wszystkie 75 000 żydowskich wnioskodawców zostało uznanych za uprawnionych, podczas gdy połowa polskich wnioskodawców, czyli 165 000, arbitralnie nie została uznana. (Sporer 2002, s. 15).
- Jeszcze bardziej wymowne jest to, że 75.000 żydowskich wnioskodawców otrzymało 28.324 DM (marek niemieckich) na osobę, podczas gdy 36.000 polskich wnioskodawców otrzymało 15.000 DM na osobę, a aż 175.000 polskich wnioskodawców otrzymało żartobliwe 7.889 DM na osobę (Sporer 2002, s. 15.) Rasistowskie faworyzowanie Żydów w stosunku 3:1 potwierdzają Marrus (2009, s. 21) i Jansen (2008, s. 211).
- Mogło być jeszcze gorzej. Żydzi chcieli wypłaty 5:1 na korzyść Żydów: Polskie naciski zredukowały to do żydowskiej przewagi 3:1 (Authers 2002, s. 234-235).
- Preteksty „żydowscy robotnicy mieli być zamordowani pracą” i „żydowscy robotnicy mieli wyjątkowo źle”, by płacić żydowskim robotnikom ponad 3 razy więcej niż polskim, są jawnymi kłamstwami. Faktem jest, że nazistowskie Niemcy nigdy nie planowały zbiorowo przepracować żydowskich robotników na śmierć (Bartov 2015, s. 114; Gruner 2006, s. 291-292). Niemcy nie wybierali też Żydów do wyjątkowo ciężkiej pracy (Buggeln 2014, s. 1-2, 63, 90-91).
- Wysoki rangą amerykański Żyd Stuart Eizenstat (2002, s. 28), aktywny w rządzie USA w imieniu żydowskich roszczeń restytucyjnych, szczerze powiedział: „Znalazłem kipiącą gorycz, że ich [polscy] obywatele, również ofiary Hitlera, nigdy nie otrzymali od Niemców odszkodowania porównywalnego z miliardami wypłaconymi żydowskim ofiarom Holokaustu”. I słusznie.
- Niemcy i Żydzi sfabrykowali judeo-rasistowską wymówkę „tylko Żydzi byli ofiarami autentycznych prześladowań rasowych”, aby do niedawna odmawiać zadośćuczynienia nie-Żydom (Ferencz 1979, s. 51; Joskowicz 2023, s. 140). Nazistowskie Niemcy, według wszelkich racjonalnych miar, prześladowały Polaków na tle rasowym (Sporer 2002, s. 6).
- Tak zwana „Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie” ma mniej na celu promowanie dobrej woli, a bardziej narzucanie Polsce niemieckiej narracji, jak przyznają niemieccy uczeni Roth i Ruebner (2022, s. 271). Z powodu tej Fundacji Niemcy wycisnęły dla Polski 4 miliardy złotych (poniżej 1 miliarda euro) reparacji (Góralski 2007, s. 156-157), co jest znacznie mniejszą kwotą niż ta przyznana Żydom i jest kroplą w morzu w porównaniu z 1,3 biliona euro, które Niemcy są winne Polsce (Zyblikiewicz 2022, t. 1, s. 408).
- Dzisiejsi Niemcy nie mają nawet podstawowej przyzwoitości, by zwrócić zidentyfikowane skradzione dzieła polskiej sztuki (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych 2024, s. 50). Ich uzasadnienie brzmi: „Przechowywanie dzieł sztuki, które zostały skradzione wystarczająco dawno temu, jest zgodne z niemieckim prawem”. Jak na ironię, to samo „zgodne z niemieckim prawem” argument został użyte przez nazistowskich niemieckich oskarżonych w Norymberdze, aby argumentować swoją niewinność.
- Brak uznania i zadośćuczynienia ofiarom ludobójstwa jest nie tylko niesprawiedliwy. Jest to „drugie zranienie” dotkniętych ludów (Govier 2015). Trauma ofiar nie może zostać rozwiązana, dopóki ofiara nie poczuje społecznego uznania za wyrządzone zło (Wustenberg 2017, s. 237-238) – nie mówiąc już o należnych reparacjach. Ta kwestia nie zniknie. Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju! Niesprawiedliwość wobec jednego jest niesprawiedliwością wobec wszystkich.
- Niemiecka wymówka, że „II wojna światowa była tak dawno temu” jest tym bardziej cyniczna, że to niemieckie zwlekanie uniemożliwiło Polsce wypłatę odszkodowań dawno temu, a Niemcy do dziś wypłacają odszkodowania Żydom. Nigdy nie słyszymy „II wojna światowa była tak dawno temu” w odniesieniu do Holokaustu Żydów!
Źródło: JewsandPolesDatabase.org. Angielska wersja tego BIULETYNU:
https://www.jewsandpolesdatabase.org/2024/09/17/big-bulletin-german-restitution-to-poland-a-farce/
Authers. 2002. The Victim’s Fortune, pp. 234-235
Authers. 2008. in DeGrieff. Handbook of Reparations, p. 421, 423
Berger. 2012. War, Guilt, and World Politics After World War II, p. 56, 64
Bartov. 2015. The Holocaust, p. 114
Buggeln. 2014. Slave Labor in Nazi Concentration Camps, pp. 1-2, 63, 90-91
De Jong. 2022. Nazi Billionaires, p. 281
Eizenstat. 2002. Imperfect Justice, p. 28
Feldman. 1984. The Special Relationship Between West Germany and Israel, p. 93
Ferencz. 1979. Less Than Slaves, p. 51
Goralski. 2007. Poland-Germany 1945-2007, pp. 155-156
Goschler. 2017. Compensation in Practice, p. 28, 82, pp. 132-133
Govier. 2015. Victims and Victimhood, p. 11
Gruner. 2006. Jewish Forced Labor Under the Nazis, pp. 291-292
Jansen. 2008. “A Mutal Responsibility and a Moral Obligation”, p. 211
Joskowicz. 2023. Rain of Ash, p. 140
Marrus. 2009. Some Measure of Justice, p. 21
Marwecki. 2020. Germany and Israel, p. 21
Polish Institute of International Affairs. 2024. PRISM Report, p. 9, pp. 46-47
Roth and Ruebner. 2022. Repressed, Remitted, Rejected, p. 217, 261, 266
Sporer. 2002. The Compensation of Nazi Germany’s Forced Laborers. POPULATION STUDIES 56(1)5-21
Wunberg. 2007. Restitution and Memory: Material Restoration in Europe, p. 86
Wustenberg. 2017. Civil Society and Memory in Postwar Germany, pp. 237-238
Zyblikiewicz. 2022. The Report on the Losses Sustained by Poland as a Result of German Aggression and Occupation During the Second World War, vol. 1, p. 7, 40, 408